Ostatni weekend spędziłam w Krakowie na seminarium z monodramy. Dotyczyło ono wykorzystania metody psychodramy w gabinecie z klientem indywidualnym. Praca w grupie psychodramatycznej, to praca nad własnymi tematami, ważnymi relacjami, uczuciami w obecności i z pomocą innych osób. Kiedy uczestnik grupy sięga w tej pracy do trudnych momentów, pomagają mu w tym inni członkowie grupy, mogą być częścią odtwarzanej przez niego sceny z życia, mogą wejść w czyjąś rolę, dzielą się swoimi reakcjami, skojarzeniami. Ponieważ psychodrama jest przede wszystkim metodą pracy w grupie i korzysta z zasobów grupy, to używanie tej metody w pracy indywidualnej może wydawać się niemożliwe.
A jednak.
Poprzez monodramę można skutecznie pomagać klientom także w gabinecie, nie tylko na sali
warsztatowej. Monodrama posługuje się na przykład różnymi przedmiotami, aby pomóc klientowi
zobrazować to, co się z nim dzieje, czego doświadczał w systemie rodzinnym, czy jak wyglądają
relacje, które buduje.
Kiedy warto sięgać po te metodę?
- przy diagnozowaniu czy pogłębianiu diagnozy,
- w impasie, który pojawia się w terapii,
- w pracy z klientami, którzy maja słaby kontakt z uczuciami,
- przy pracy z objawem,
- w sytuacji, w której potrzebna jest integracja różnych „części”, sfer klienta,
- kiedy klient nie umie określać czego potrzebuje,
- aby wprowadzić doświadczenia korektywne wobec urazów,
- aby klient mógł potrenować, co i jak może w danej sytuacji powiedzieć, jak zareagować,
- kiedy pojawia się chaos w pracy terapeutycznej,
Poprzez symbolikę, zaciekawienie, uruchomienie prawej półkuli monodrama i jej techniki pomagają inaczej, szybciej i głębiej skontaktować się w własnymi przekonaniami, obawami, reakcjami itd. Ta metoda może być sposobem na zmniejszenie treści intelektualnych, skontrolowanych i niepogłębionych, a wzmocnienie kontaktu z własną emocjonalnością, wrażliwością czy ukrytymi głęboko przeżyciami lub postawami. Poprzez zabawę, swobodną formę można dotrzeć do głębi problemu.
W tym czasie odbywał się w Krakwie festiwal smoków. Po Wiśle pływały barki z kolorowymi, dmuchanymi smokami, grała muzyka, światła oświetlały rzekę i smoki, sztuczne ognie rozjaśniały niebo eksplodując kolorami i blaskiem.
Idąc z kolegą nad Wisłą i oglądając sztuczne ognie usłyszałam ważne zdanie: „Ludzie muszą się pobawić, żeby potem móc skutecznie pomagać”.
To zdanie dla każdego z nas, dla każdej kobiety i każdego mężczyzny, dla mam, ojców, nauczycieli, lekarzy, polityków, kierowców, ekspedientek, terapeutów…
To też zdanie pokazujące moc psychodramy, która czerpie z leczącej mocy zabawy. Bo nam, ludziom, potrzebne są: relaks, odpoczynek, zabawa, oddech, zatrzymanie, beztroska, zachwyt, śmiech, „nicnierobienie”, wygłupianie się, taniec, żeby móc pracować, działać, rozumieć, wspierać, wypełniać zadania, pomagać.
Bez tego szybko przychodzi wyczerpanie, wypalenie, frustracja…
A świat psychodramy, to też świat poszerzonej rzeczywistości, świat, w którym dzięki spontaniczności, kreatywności, mogą zaistnieć ważne aspekty świata wewnętrznego uczestnika. Ta zabawa, spontaniczność poprowadzona przez lidera w bezpieczny sposób staje się platformą spotkania. Ktoś może pokazać co i jak przeżywa, a inni mogą zobaczyć i usłyszeć to, o czym trudno jest tak po prostu „mądrze” opowiadać. Poprzez zabawę w psychodramie możemy urzeczywistnić marzenia, obawy, nadać kształt i wyraz uczuciom, spotkać się z naszymi przekonaniami, potrzebami, lękami, tęsknotami. Idąc dalej, w ten sposób rozwijamy neuroplastyczność mózgu i budujemy swoje zasoby społeczne i komunikacyjne.
Ta umiejętność zabawy, sięgania do kreatywności, do tego, co symboliczne, metaforyczne, wyobrażone jest pomocna, rozwijająca i lecząca.
A smoki???
Smoki mogą w moim i Twoim świecie mieć wiele różnych znaczeń i zaprosić do spotkania z ważnymi osobami, sytuacjami czy chwilami z życia. Tak dzieje się z symbolami w psychodramie, którym każdy z uczestników może nadawać swoje znaczenia.
Smok może być symbolem zagrożenia, zniszczenia, ale też baśni, zabawy, dzieciństwa.
Ciekawa jestem Twoich skojarzeń z smokiem.
Czekam na pomysły, co dla Ciebie symbolizuje smok? Podziel się ze mną w komentarzu.
Niech nic nie ogranicza Twojej wyobraźni i kreatywności 🙂
Autor tego bloga doskonale łączy w sobie mądrość erudyty z pasją eksploratora, kreując teksty, które nie tylko edukują, ale również przenoszą czytelnika w ekscytującą podróż po fascynujących obszarach wiedzy.
Pouczająca lektura! Doceniam szczegółowość i dokładność. Szkoda tylko, że niektóre fragmenty są zbyt techniczne dla laików. Mimo to, świetne źródło wiedzy!